Wiosna rządzi się swoimi prawami,i zaskoczyła soczystą zielenią i mleczami ukwieconymi na łąkach,chociaż weekend nie rozpieszczał zbytnio słońcem.Ale chwila wolnego podziałała zachęcająco do spacerowania,spotkań piknikowych.....i błogiego oddechu,w spotkaniach z przyrodą i tymi którzy sprawiają,że codzienność nie musi być samotna zbytnio.A po dłuugiej zimie,każdy cieplejszy dzień ,to beztroska.Kocham w wiośnie,nade wszystko ukwiecone drzewa owocowe i magnolie ,tulipany w ogródkach ,ale też mlecze ,stokrotki,krokusy i fiołki na łąkach....i soczystą zieleń ,taką świeżą i nieprzypaloną słońcem jeszcze.....
Jak wiosennie u Ciebie Basiu... Kocham wiosnę.
OdpowiedzUsuńJa też Betinka....z wiosny najbardziej lubię, kwitnące drzewa i świeżość kwitnących ogródków, i łąk ;)
Usuń