Dotąd nic nie wygrałam.....nie śledzę też zbytnio konkursów blogowych,ale kiedy Beatka wystawiła do konkursu przepis na swoje sprawdzone bułeczki,to postanowiłam wesprzeć ją moim osobistym głosem,za co komentarz został wyróżniony kartą upominkową DUKA.
Dzisiaj ją odebrałam,taki miły prezent na gwiazdkę.....
Pozdrawiam Beatkę,której tak naprawdę to wyróżnienie zawdzięczam,bo zachęcała nas wcześniej do wypróbowania jej sprawdzonych przepisów na domowe pieczywo.
A zapach pieczywa w domu,to jak świąteczny dzień w codzienności....to wspomnienie dzieciństwa i chlebowego pieca,którym nasza babcia uszczęśliwiała podniebienia wnuków cudownymi drożdżowymi wypiekami......i do tego nawiązywał mój wyróżniony komentarz.
Pozdrawiam tych,których takowy wpis wzruszył......i życzę Wszystkim,którzy praktykują wypiekanie domowego pieczywa,by codzienność była świętem w łamaniu chleba i spotkaniach przy stole.....
A dla siebie w ramach kuponu wybrałam :formę do pieczenia ,kubki i mini tarkę do cytrusów.
Kiedy sprzedawczyni dwukrotnie spytała,czy może pomóc w wyborze czegoś konkretnego,odpowiedziałam,że szukam czegoś w cenie kuponu-wygranego w necie,i że mi się nie śpieszy,bo nie wygrywam na co dzień...
Była zaskoczona,że w taki sposób można zdobyć kartę upominkową.... a jednak... ;)
Dzisiaj ją odebrałam,taki miły prezent na gwiazdkę.....
Pozdrawiam Beatkę,której tak naprawdę to wyróżnienie zawdzięczam,bo zachęcała nas wcześniej do wypróbowania jej sprawdzonych przepisów na domowe pieczywo.
A zapach pieczywa w domu,to jak świąteczny dzień w codzienności....to wspomnienie dzieciństwa i chlebowego pieca,którym nasza babcia uszczęśliwiała podniebienia wnuków cudownymi drożdżowymi wypiekami......i do tego nawiązywał mój wyróżniony komentarz.
Pozdrawiam tych,których takowy wpis wzruszył......i życzę Wszystkim,którzy praktykują wypiekanie domowego pieczywa,by codzienność była świętem w łamaniu chleba i spotkaniach przy stole.....
A dla siebie w ramach kuponu wybrałam :formę do pieczenia ,kubki i mini tarkę do cytrusów.
Kiedy sprzedawczyni dwukrotnie spytała,czy może pomóc w wyborze czegoś konkretnego,odpowiedziałam,że szukam czegoś w cenie kuponu-wygranego w necie,i że mi się nie śpieszy,bo nie wygrywam na co dzień...
Była zaskoczona,że w taki sposób można zdobyć kartę upominkową.... a jednak... ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachęcam do dodawania własnych uwag po wypróbowaniu przepisu ;).