czwartek, 23 maja 2013

wiosna z korytarzem drzew


DrOgA......z korytarzem drzew -znak rozpoznawalny dla tych,którzy jadą po raz pierwszy,i nie tylko, pięknie się tu wjeżdża,szczególnie wiosną.....właśnie o tej porze,kiedy zadbane pola czakają na plon,a łąki ukwiecone mleczami,dmuchawcami.... i stokrotkami,na dywanie soczystej zieleni-jeszcze nie przypalonej zbytnim słońcem, żyją swoim rytmem,błogiej sielanki wiejskiej.Tylko wsie dzisiaj takie bardziej wyludniałe,od młodych wiekiem....którzy wolą żyć w " miastowym biegu". Też tak kiedyś miałam,dzisiaj jednak częściej powracam do wiejskiej ciszy z sentymentem,doceniając codzienne zmagania ludzkich rąk,kiełkujące kwiaty w ziemi i zielone liście na drzewach,podglądam spacerujące po łąkach bociany i beztroskie życie zwierzątek,niekiedy brutalnie rozjeżdżonych na drogach,ale taka jest wieś...otwarta na życie i do czasu beztroska.
A mama wczoraj mi doniosła,że mamy trzy małe kociaki,jeden rudy,ku mojej uciesze... ;)







U sąsiadki,której już nie ma -zakwitły bzy,a u nas przekwitające kwiaty magnolii.
Wiosna....tu i tam.....wiosna wszędzie.....;)
Mlecze na łąkach i stokrotki,a w ogrodzie: tulipany,konwalie  i niezapominajki.Na rabatkach i balkonach królują różnokolorowe bratki .Wiosna,wiosna....wiosna ach to Ty.... ;).































1 komentarz:

Zachęcam do dodawania własnych uwag po wypróbowaniu przepisu ;).