niedziela, 24 kwietnia 2011

keks...błyskawiczny













Wypróbowany przepis mojej siostry Małgosi:).

Ciasto szybkie, z przedłużoną datą ważności do spożycia,bo nawet ciut wyschnięte smakuje do kawusi idealnie. A kompozycja bakalii nadaje ciastu specyficznego smaku i aromatu,a określony kolor bakalii również ciekawych kolorów.

keks...błyskawiczny

składniki:


  • 2,5 szklanki mąki
  • kostka Kasi (lub masła)
  • 1,5 szklanki cukru
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 5 jajek
  • bakalie [10 dag rodzynek,5 dag.suszonych śliwek,5 dag migdałów,5 dag suszonych moreli,5 dag kandyzowanej skórki pomarańczy]


wykonanie:

Rodzynki sparzyć na 5 minut,odsączyć,
śliwki i morele pokroić na drobno,migdały sparzyć,obrać ze skórki,osuszyć i posiekać.
Wszystkie bakalie oprószyć łyżką mąki.

Jajka (żółtka oddzielić od białek),kostkę masła utrzeć z cukrem i żółtkami,dodać mąkę,proszek ,bakalie,wymieszać wszystko,ubić białka,połączyć wszystko.

Podłużną formę wyłożyć papierem do pieczenia,wlać ciasto,piec ok.1 godziny w temp.190 stopni,po upieczeniu zostawić na chwilę w ciepłym piekarniku.
Wierzch wedle upodobania posypać cukrem pudrem,albo polukrować.



1 komentarz:

  1. skoro Małgosi to musi być pyszny Basiu - wyglada apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do dodawania własnych uwag po wypróbowaniu przepisu ;).