Muffineczki,z odrobiną rumu i marchewką w roli głównej.
W odświętnych foremkach,które otrzymałam od siostry.Te pojedyncze silikonowe,do muffinek lubię najbardziej,zatem hojnie powiększa się ich kolekcja w mojej kuchni.
Zapraszam zatem do wspólnego pieczenia weekendowego.....
Składniki:
- 1,5 szklanki mąki pszennej
Wykonanie:
Piekarnik ustawić na pieczenie góra/dół , do temperatury 180-200 stopni.
Marchew, utrzeć na tarce o drobnych oczkach.
Całe jajka ubić z cukrem,dodać olej ,aromat pomarańczowy,rum, sparzoną skórkę pomarańczową.
Suche składniki połączyć ze sobą (mąka,proszek do pieczenia,soda,przyprawy),przesiać przez sito.
Suche składniki połączyć z mokrymi,wymieszać wszystko razem.
Gotowe ciasto ,nakładać do foremek silikonowych-na 3/4 wysokości,wyłożonych wcześniej papilotkami,posypać po wierzchu marchewką i migdałami.
Ale spokojnie można też je piec bez papilotek,ładnie wyskakują z foremek silikonowych i bez wyłożenia nimi.
Piec ok.20-25 min w nagrzanym piekarniku.
Gotowe posypujemy odrobiną cukru pudru.
Inne marchewkowe propozycje-muffinkowe:
Kolejny fajny przepis z marchewką, chętnie go dodam do akcji, proszę tylko o baner. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJuż wstawiony ;)....miałam chwilowo techniczny problem,ale już okej.
UsuńDzięki, już jest dodany i jeszcze raz pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń