Dzisiaj zapiekanka, którą podpatrzyłam na fejsie u Marioli ,kilka dni temu, i czekałam tylko na wolną chwilę w kuchni, by ją przygotować. A wolny weekend to właśnie taka sprzyjająca chwila, kiedy się chce.....zatem dzisiaj wegetariański dzień w kuchni...
zapiekanka porowo-ziemniaczana
składniki: (źródło-blog veggieola)
- 3 średnie ziemniaki (surowe)
- 3 łodygi pora (jasne części)
- 1 mała puszka z ananasem w kostce (lub świeży ananas)
- 3 jajka (z chowu ekologicznego)
- 2 łyżki mąki
- 1 śmietana do zup i sosów
- 1 łyżeczka curry
- 1 łyżeczka kurkumy
- sól
- tabasco lub ostre chili do smaku
- dodatkowo u mnie plaster żółtego sera
Ziemniaki obrać i zetrzeć na tarce z dużymi oczkami, łodygi pora pokroić w cienkie plasterki.
Ananasa odsączyć z syropu (gdy używamy z puszki).
Jajka ubić,dodać śmietanę,mąkę,szczyptę soli,dokładnie wszystko wyrobić na konsystencję gładkiej śmietany.
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać umieścić w płaskiej formie ( lekko natłuszczonej i posypanej tarta bułką lub otrębami),najlepiej do tarty i wygładzić.
Piec we wcześniej nagrzanym piekarniku ok. 45 minut, przy temperaturze ok. 200 ˚C.
Ja dodatkowo na kwadrans przed końcem pieczenia posypałam zapiekankę żółtym serem,utartym na tarce,o grubych oczkach.
Użyłam też proponowany przez Mariolę- sos do sałatek ,jako dodatek do dania.
Zapiekanka pysznie smakuje w towarzystwie białego wina np.Martini.... smacznego ;).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachęcam do dodawania własnych uwag po wypróbowaniu przepisu ;).