poniedziałek, 2 lutego 2015

gulasz wołowy z kawą, czekoladą i chili



Kiedy zobaczyłam ten przepis na facebooku od razu wiedziałam, że prędzej czy później zagości i w 
mojej kuchni. I chociaż ktoś w komentarzach napisał,
że "już od samego patrzenia robi się niedobrze",to miałam zupełnie inne skojarzenia zarówno śledząć fotkę jak i zawartość składników koniecznych do wykonania gulaszu meksykańskiego. Lubię dania z dodatkiem czekolady i kawy, nie tylko na słodko, zatem wiedziałam, że dodatkowa komponenta składników kuchni meksykańskiej: jak kukurydza i czerwona fasola oraz ostrej chili będą nam również smakowały. I tak, krok po kroku, podpatrując Kwestię Smaku dzisiaj do obiadu gulasz wołowy z dodatkiem kawy, czekolady i ostrej chili. Kto jest chętny?....my już wiemy że jest pyszny. U nas z dodatkiem kaszy, które często goszczą do gulaszu , zarówno gryczana jak i pęczak.
Myślę,że smakowałby ten gulasz również z kaszą jaglaną jak i kuskus.





Gulasz wołowy z kawą, czekoladą i chili

składniki (6-8 porcji) :

• 1 kg mięsa wołowego na gulasz np,antrykot
• 2 łyżki oleju roślinnego
• 2 cebule
• 3 ząbki czosnku
• 4 goździki
• 1 liść laurowy
• 1 łyżeczka suszonego oregano
• 1 łyżeczka kminu rzymskiego (kuminu)
• 1 łyżeczka papryki w proszku (najlepiej wędzonej)

• 1/2 łyżeczki ostrej papryki w 
proszku lub świeża papryczka chili
• 1/2 łyżeczki mielonej kolendry
• 1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
 (lub kora cynamonu)
• 1 szklanka (250 ml) zaparzonej 
kawy (np. 2 przedłużone espresso)
• 1/2 szklanki domowego bulionu / rosołu / ew. wrzątku + łyżeczka sosu sojowego
• 1 puszka (400 ml) pomidorów
• 1/2 łyżeczki soli, świeżo mielony czarny pieprz
• 15 g (2-3 kostki) ciemnej czekolady (min. 60% kakao)
• 1 puszka (400 ml) fasoli (czarnej lub czerwonej)
• 1 puszka (400 ml) kukurydzy

wykonanie:

Mięso obkroić z tłuszczu i żył,pokroić w większą (ok. 3 cm) kostkę. Rozgrzać większy garnek /patelnię z grubym dnem, wlać łyżkę oleju, dodać i zeszklić pokrojoną w kostkę cebulę. Wlać drugą łyżkę oleju i dodać drobno posiekany czosnek, goździki, liść laurowy i przyprawy (oregano, kumin, paprykę, chili, cynamon) i podsmażyć wszystko przez ok. 3 minuty mieszając.

Do garnka wlać gorącą kawę i bulion, wszystko zagotować. Dodać mięso, pomidory oraz sól i pieprz do smaku. Zagotować, dodać czekoladą, przykryć i dusić na minimalnym ogniu ok. 2 -2,5 godziny,aż mięso będzie miękkie.
Uwaga:są podzielone zdania co do czasu solenia wołowiny (na początku smażenia,czy pod koniec?),zatem niech każdy tu zastosuje swoją sprawdzoną praktykę.

Dwoma widelcami podzielić kawałki mięsa na mniejsze cząstki(ja pozostawiłąm w większych kawałkach), dodać odsączoną z zalewy i opłukaną na sitku fasolę i kukurydzę. Gotować wszystko (cały czas na małym ogniu pod przykryciem) jeszcze ok. 20 minut. Podawać ze świeżą kolendrą i opcjonalnie dodatkową, posiekaną chili. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zachęcam do dodawania własnych uwag po wypróbowaniu przepisu ;).