środa, 6 lutego 2013

tradycja tłustego czwartku....i a'la pączusie razowe z konfiturą



Tłusty czwartek – w kalendarzu chrześcijańskim ostatni czwartek przed Wielkim Postem, znany także jako zapusty. Tłusty czwartek rozpoczyna ostatni tydzień karnawału. W Polsce oraz w katolickiej części Niemiec, wedle tradycji, w tym dniu dozwolone jest objadanie się.
Ponieważ data tłustego czwartku zależy od daty Wielkanocy, dzień ten jest świętem ruchomym. Następny czwartek jest czwartkiem po Środzie Popielcowej i należy do okresu Wielkiego Postu, podczas którego chrześcijanie ze względów religijnych (pokutnych), jako przygotowanie do Świąt Wielkiejnocy powinni zachowywać jako wyraz umartwienia wstrzemięźliwość.
Najpopularniejsze potrawy to pączki i faworki, zwane również w niektórych regionach chrustem lub chruścikami.
http://pl.wikipedia.org/wiki/T%C5%82usty_czwartek

U nas w rodzinnym domu pamiętam wielką michę z wyrastającym ciastem drożdżowym,z którego powstawało sporo wielkich pączków z domową konfiturą: różaną lub śliwkową,smażonych na smalcu,którego na wsi,po świniobiciu, było sporo. 
Dzisiaj proponuję wersję pączusiów bardziej expresową,bo jutro trzeba pracować,a żeby zadowolić się tradycją będą na stole mini-pączusie,takie bardziej "chude",nie ociekające tłuszczykiem,robione i smażone błyskawicznie.


a'la pączusie błyskawiczne

Składniki....u mnie wyszło 11 pączusiów,czas wykonania i smażenia dobre pół godzinki.

  • 250 g twarogu delikatnego 4% president
  • 2 duże jajka
  • ok.250 g mąki pszennej razowej
  •  szczypta soli
  •  łyżka cukru trzcinowego
  • łyżeczka proszku do pieczenia (lub sody)
  • aromat waniliowy kilka kropli
  • opcjonalnie: łyżka spirytusu lub wódki lub rumu
Dodatkowo:
  • cukier puder do oprószenia pączków po upieczeniu
  • olej/smalec do smażenia
  • papier do pieczenia ,do odsączenia pączków po upieczeniu
  • miska do wyrobienia ciasta
  • garnek do pieczenia,najlepiej z dnem teflonowym
Wykonanie: 


Mąkę przesiać przez sito,przełożyć do miski,dodawać stopniowo: twaróg,jajka,sól i cukier,aromat waniliowy,spirytus: wszystkie składniki wymieszać na jednolitą masę. 


Z ciasta formować małe kulki o średnicy 3-4 cm. Najlepiej formować je wilgotnymi dłońmi, wtedy łatwiej je lepić. Zrobić małe wgłębienia ,wypełnić konfiturą,po małej łyżeczce,u mnie z domowych przetworów.W głębokim garnku rozgrzać olej ,aż zacznie bulgotać. Pączki smażyć na złoty kolor, przez około 2-3 minuty. Wyjmować na papier, aby osączyć nadmiar tłuszczu,chociaż zbyt wiele go nie ma.Ciasto wychodzi dosyć klejące. 



Po upieczeniu i odsączeniu z tłuszczu, przed podaniem oprószyć cukrem pudrem . 


 smacznego.... ;))



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zachęcam do dodawania własnych uwag po wypróbowaniu przepisu ;).