sobota, 29 października 2011

schab ze śliwką

Zapeklowany schab,z przyprawami i śliwką kalifornijską.
Pieczenie:
-temp.200 stopni-przez dobry kwadrans
-temp.150 stopni -dobrą godzinę
Ja piekłam schab,na ruszcie,na termobiegu.



                

piątek, 28 października 2011

blok czekoladowy na spodzie herbatnikowym,lub bez

Smak czekolady,wspomnienie dzieciństwa,kawałek czegoś do chrupania,czy jest ktoś,kto nie zna tego smaku?Ja wciąż jestem miłośniczką,czekolady,zmieniło się tylko jedno: dzisiaj wygrywa jej gorzki smak....Podawałam już przepis na blok dukanowy,ale nie będę ukrywała -wychodził z różnym skutkiem na samych żółtkach.
Jednak ten, na prawdziwym masełku,po prostu nie może się nie udać.Tylko trudno w nim poskromić kalorie....Ale czy zawsze musimy to robić ;)



Wykonanie:
  • kostka masła (200g)
  • 1 łyżka płaska kawy rozpuszczalnej
  • 2 czubate łyżki kakao ciemnego
  • pół szklanki wody przegotowanej
  • herbatniki korzenne (150g)
  • mleko w proszku (250g)
  • bakalie wg uznania (migdały,orzechy,rodzynki,skórki kandyzowane...itd)
  • cukier lub miód ,opcjonalnie ,w zależności od rodzaju bakalii,i upodobań smakowych
Przygotowanie:

Masło,z cukrem i wodą rozpuścić do gładkiej masy,podgrzewając w garnku z dnem teflonowym,następnie dodać :sparzone i odcedzone bakalie,kawę rozpuszczalną i kakao.
Zdjąć z kuchni,po przestudzeniu masy,dodać mleko w proszku, i pokruszone herbatniki.
Przygotowaną masę czekoladową włożyć do płaskiej formy (natłuszczonej,lub wyłożonej papierem do pieczenia).Można spód blachy wyłożyć herbatnikami (jak u mnie).


Ja posypałam dodatkowo blok  wiórkami czekolady (kawowo-białej),którą utarłam na tarce z grubymi oczkami (przed włożeniem do zastygnięcia w lodówce na kilka godzin).
Gotowy blok pokroić  w kostkę,i czas na rozkosz dla kubków smakowych.... ;)))

środa, 26 października 2011

kluski twarogowe

Skorzystałam z przepisu,z tego bloga,z małą modyfikacją (otręby).
http://zkotemwkuchni.blogspot.com/2011/10/kluski-twarogowe-dukan.html

Składniki:

*kostka chudego twarogu (250g)
*jajko
*pełna łyżka skrobi kukurydzianej lub ziemniaczanej
*szczypta soli
*łyżka otrębów (u mnie mieszane)

Wykonanie:





Odcisnąć twaróg ,w płóciennej ściereczce kuchennej,lub worku lnianym.


Nastepnie "suchy"twaróg połączyć z jajkiem,dodać sól i skrobię.


Gotowe kluski obtoczyłam dodatkowo skrobią i otrębami,wrzuciłam na wrzątek z odrobiną oliwy i solą.
Gotowanie kilka minut,aż kluski wypłyną na wierzch.

Gotowe kluski można podać na słodko lub z sosem wg upodobania

U mnie sos jogurtowo-czekoladowy (dukanowy).
Dieta każda faza.


sobota, 22 października 2011

zupa-krem brokułowy


Składniki:

  • pół brokuła
  • pół selera (korzeń +liście w całości)
  • marchewka
  • por
  • pietruszka (korzeń+liście w całości)
  • litr-półtora  wody (tak by warzywa były przykryte w całości)
  • 2 bulionetki drobiowe
  • przyprawy wedle uznania (czosnek.pieprz)
  • serek biały (president 4%)



Wykonanie:

Warzywa myjemy,kroimy,gotujemy w rosole do miękkości.
Nastepnie odlewam połowę wody,odkładam liście pietruszki i selera,miksuję warzywa z bulionu,na koniec dodaję serek homogenizowany biały.
Rosołek pozostały,w zależności od tego jaką chcemy konsystencję zupy-kremu.

dieta-faza II
lub w wersji bardziej bogatej:zupa z ryżem lub grzankami i odrobiną tłuszczu :masła,śmietany,oliwy(wtedy faza III-diety)

środa, 19 października 2011

bułki owsiano-sezamowe


Na diecie Dukana-  (faza III).

Pomysł na bułki zaczerpnięty z blogów,które odwiedzam,no i tak trochę modyfikując po swojemu,wyszły u mnie bułeczki owsiano-sezamowe.
Zrobiłam część okrągłych,a część plecionych -wyszło mi 13 bułeczek.


Składniki nr 1:
  • pół szklanki płatków owsianych
  • 1  łyżeczka  miodu rzepakowego
  • 1 łyżeczka  cukru trzcinowego
  • 1 łyżka (17 g) masła
  • 3/4 łyżeczki soli
  • 1 szklanka wrzącej wody
W  misce zalałam wrzątkiem płatki owsiane ,dodałam: miód, cukier i masło , dobrze wymieszałam i  odstawiłam do wystygnięcia.

Następnie przygotowanie ciasta drożdżowego:

  • 1 torebeczka drożdży suchych ( 7 g) lub ok.14 g drożdży świeżych
  • 3 łyżki ciepłej wody
  • 3 łyżki prażonego sezamu (uprażyłam go sama na gorącym teflonie)
  • 1,5 szklanki mąki pszennej razowej
  • ok. szklanki mąki pszennej białej
  • 1 łyżeczka oliwy
Do posmarowania:
  • roztrzepane białko
Do posypania:
  • płatki owsiane lub siemię
Wykonanie:

Drożdże rozpuścić w ciepłej wodzie,(świeże,bo suche od razu do mąki można) , dodać do składników nr 1.
Mąki przesiać, dobrze wymieszać,połączyć wszystkie składniki,ja wyrobiłam ciasto hakiem do miksowania,ponieważ ciasto jest dosyć klejące,i tak mi po prostu łatwiej je wyrobić.
Po wyrobieniu ciasta hakiem,dodałam oliwę,uformować kulę .
  
Następnie ciasto pozostawiamy w misce do wyrośnięcia,pod przykryciem, i czekamy do podwojenia objętości z dobrą godzinkę. Komu czasu mało,albo brak cierpliwości,można wstawić do ciepłego piekarnika 50 stopni ,na pół godziny.

 Po wyrośnięciu odgazowujemy ciasto (uderzając lekko dłonią lub łyżką) i zostawiamy, by odpoczęło na kilkanaście minut,ponownie wyrabiamy.

By łatwiej było bułeczki formować,ciasto posypywać należy mąką,pomaga też moczenie rąk wodą. 

Układamy na blaszce, pozostawiamy pod przykryciem około 30 minut, do napuszenia. 

Przed samym pieczeniem bułeczki smarujemy białkiem i posypujemy płatkami .Ja posypałam też odrobiną mąki .

Blacha do pieczenia też musi być dobrze natłuszczona i posypana otrębami,by bułki po upieczeniu łatwo się odklejały od blachy (to podstawa zachowania kształtu),albo wyłożona papierem do pieczenia.

Pieczemy w temperaturze 200 stopni  ,około pół  godziny, aż będą ładnie zarumienione. Studzenie na kratce.


marchewkowe ciacho

Marchewkowy szał w sieci,to skorzystałam z pomysłu Lyry,leciutko modyfikując mój przepis i kształt pychotek marchewkowych.

Składniki:


  • 1  szklanka zmiksowanej marchewki (lekko podgotowanej)-ok.150g.
  • 1 szklanka mąki pełnoziarnistej -ok.120 g.
  • 2  łyżki otrąb mieszanych (u mnie orkiszowo-otrębowe)
  • 2 jaja 
  • 5 łyżek  białego serka homogenizowanego (poznańskiego)
  • 4 łyżki oliwy kujawskiej   
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • łyżeczka przyprawy korzennej
  • 1 łyżka cukru trzcinowego
  • 2 łyżki wody (opcjonalnie)


  • Wykonanie:

    Jajka ubiłam z cukrem.
    Mąkę przesiałam,dodałam pozostałe składniki (na końcu wodę),wszystko zmiksowałam.
    Ciasto przełożyłam do silikonowej formy,wysmarowanej tłuszczem i posypanej otrębami.

    Pieczenie w temperaturze 200 stopni
    (góra-dół),pół godzinki.



    U mnie wyszło 6 sztuk:
    Na diecie-Faza III

    Gotowe ciacha polałam czekoladą:

    Polewa czekoladowa w/g Dukana  (każda Faza)

      • 25 łyżek mleka odtłuszczonego w proszku
      • 2 żółtka
      • 2 pełne łyżki kakao
      • 1 pełna łyżka słodzika
      • kilka kropli zapachu arakowego
      • kilka łyżek mleka

       

    czwartek, 13 października 2011

    chlebki z sezamem

    Składniki :
    (na dwie małe keksówki lub jedną dużą).
    • szklanka zakwasu aktywnego,z dnia poprzedniego
    • pół kilograma mąki pełnoziarnistej pszennej Lubelli
    • pół litra ciepłej wody
    • 25 g drożdży
    • łyżka płaska soli
    • łyżeczka cukru trzcinowego
    • pół szklanki sezamu prażonego,na teflonowej patelni
    Wykonanie:
    1. Drożdże rozpuścić w szklance ciepłej wody,drugą zostawić do ciasta.
    2. Mąkę przesiać,dodać zaczyn ,rozpuszczone drożdże,sól,cukier,sezamu(trochę zostawić do posypania na wierzch),wymieszać dokładnie wszystkie składniki.
    3. Na koniec dodawać stopniowo pozostałą szklankę wody,w zależności od gęstości ciasta,tak by była konsystencja gęstej śmietany.
    4. Wyrobione ciasto pozostawić do wyrośnięcia na dobrą godzinę,w temp.pokojowej.
    5. Następnie odgazowuję ciasto (mokrą łopatką),ponownie wyrabiam,przekładam do keksówek,natłuszczonych i posypanych mąką lub otrębami,lub wyłożonych papierem do pieczenia.
    6. Na wierzch posypuję chleby sezamem,skrapiam ciasto (przed posypaniem sezamu,i po).
    7. Pieczenie chlebków przez 10 minut w temp 230 stopni,potem 200-180 stopni przez kolejne 40 minut.
    8. Ja pod koniec smażenia przełożyłam chlebki na kratkę,i tak też po upieczeniu zostawiam do ostygnięcia.
    9. Gotowe chlebki,po uderzeniu od spodu mają głuchy odgłos.


    ciasto studenckie

    Nazwę ciasta podyktowała mi mieszanka studencka bakaliowa,która zagościła w przepisie.
    A poza tym ciasto jest takie szybkie,jak życie studenckie... (które już u mnie we wspomnieniach tylko).
    Sam pomysł wykonania ,zaczerpnięty z tego bloga: http://kotlet.tv/malpi-chleb
    Jednak składniki zmodyfikowane znacznie.
    Z racji tego ,że moje ciasto wyrastało w piekarniku,srócił się u mnie czas przygotowania o godzinkę.
    Wykorzystałam,też (przy okazji pieczenia chleba)odrobinę zakwasu do przygotowania ciasta.
    No i głównie zredukowałam cukier.
    Moje ciasto nie jest zbyt słodkie,uznałam,że lepiej posypać je po upieczeniu cukrem pudrem (kiedy się uzna,że jest mało słodkie).
    No i moje jak widać jest ciemne,do czego przysłużyła się mąka razowa i cacao w cukrze pudrze.


    Czyli tak:

    Składniki:

    •  600 g mąki pszennej mieszanej ,u mnie (typ 500 i typ 2000,po połowie)
    •  3 łyżki aktywnego zakwasu żytniego (opcjonalnie)
    •  pół szklanki wody (szklanka 250 ml)
    •  pól szkl.  mleka
    •  50 g masła miękkiego
    •  3 łyżki cukru pudru (u mnie cacaowy)
    •  7 g drożdży instant
    • 1 jajko
    • 1 łyżeczka soli
    masa słodka:
    • 2 łyżki stołowe cukru trzcinowego
    • 2 garści bakaliowej  mieszanki studenckiej (sparzonej we wrzątku)
    • ok.100 g masła (roztopionego)
    dodatkowo:
    2-3 łyżki otrębów mieszanych,tłuszcz do posmarowania formy
    łyżeczka oliwy do formowania kulek z ciasta
    -----------------------------Wykonanie-----------------------------
    Mąkę przesiałam ,dodałam pozostałe składniki,to już gotowe do wyrośnięcia.
     Przykryłam ciasto ,wstawiłam do wyrastania (piekarnik-temp.50 stopni ,na pół godziny).
    Po tym czasie,ponownie wyrobiłam ciasto ,dodałam łyżeczkę oliwy ,by łatwiej było formować kulki z ciasta.
    Tu przygotowane już kulki do ułożenia w naczyniu.
    U mnie naczynie żaroodporne z kominkiem,natłuszczone i posypane otrębami.                                     
    Do tak przygotowanego naczynia wkładamy gotowe kulki,obtoczone w słodkiej masie.
    Tu ciasto po kolejnej pół godzinie wyrastania (także w piekarniku)
    Pieczenie w temp.230 stopni przez 10 minut,potem 200 stopni-pół godziny.                                          
    Ciasto gotowe,można je pokroić,albo urywać kawałkami.....smacznego  ;)
    Smakuje na ciepło jak i po przestudzeniu.

    poniedziałek, 10 października 2011

    Kazimierz Dolny nad Wisłą
















    Namówiłam Gochnę,byśmy wpadły do Kazimierza.....
    Wykorzystałyśmy chwilę wolnego czasu,w drodze powrotnej z Roztocza....i wystarczyło ,by zobaczyć to co zaplanowałyśmy.Fotografie-folder zbiorowy.