Pomysł weekendowej cukierni z bloga- Kuchnia Josi

Obiecałam zamieścić moje ciasto z tego przepisu,i oto jest.
Tylko zamiast dekoracji śmietanowo-owocowej zrobiłam taką małą przymiarkę w świątecznym klimacie,skoro akcja w marcu,i też Wielkanoc ;)
Ciasto dodaję też do :
przepisów wielkanocnych...Veggie
Składniki:
- 225 g czekolady deserowej (u mnie 200 g)
 - 150 g brązowego cukru (lub mniej w zależności od upodobań)-u mnie 100g
 - 175 g masła
 - 25 g zmielonych migdałów
 - 3 łyżki pszennej mąki
 - 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
 - 4-5 jajek
 - 100 g posiekanych migdałów (najlepiej obranych ze skórki)
 - szczypta soli (do ubijanych białek)
 - u mnie dodatkowo orzechy do dekoracji+cukier puder+dekoratory wielkanocne
 - Do podania i dekoracji: świeże owoce sezonowe+śmietana 30% (pominęłam)
 
Wykonanie:
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni (w tym czasie zrobimy ciasto).
W misce połączyć mąkę pszenną z proszkiem do pieczenia i mielonymi 
migdałami. Całe migdały drobno posiekać.
Na bardzo małym ogniu rozpuścić w rondlu masło, 
wrzucić połamaną czekoladę oraz cukier i dokładnie wymieszać, aż wszystkie 
składniki dokładnie się wymieszają i rozpuszczą.
Do powstałej masy dodać mieszankę mąki i  zmielonych migdałów i 
delikatnie wymieszać. 
Dorzucać po jednym żółtku, za każdy razem dokładnie mieszając ciasto.
Dorzucać po jednym żółtku, za każdy razem dokładnie mieszając ciasto.
W misce ubić białka na sztywną pianę z dodatkiem szczypty soli.
Połączyć masę czekoladowo-migdałową z pianą i bardzo delikatnie wymieszać. 
Dodać posiekane migdały.
Małą tortownicę lub niedużą foremkę wyłożyć papierem do pieczenia lub 
wysmarować masłem.U mnie blaszka wysmarowana masłem i posypana otrębami. Przelać do formy ciasto i wygładzić wierzch.
Piec w piekarniku około 35-45 minut (czas pieczenia uzależniony jest od 
rodzaju piekarnika).
U mnie grzałka:góra-dół,pieczenie koło 45 minut.Gotowe sprawdziłam przez nakłucie drutem krawieckim.
Ciasto powinno trochę wyrosnąć i uginać się przy dotknięciu. Może popękać,ale i tak nie traci fasonu.
U mnie grzałka:góra-dół,pieczenie koło 45 minut.Gotowe sprawdziłam przez nakłucie drutem krawieckim.
Ciasto powinno trochę wyrosnąć i uginać się przy dotknięciu. Może popękać,ale i tak nie traci fasonu.
Zostawić w formie do ostygnięcia, posypać cukrem 
pudrem.Dekoracja wg uznania,u mnie dekoratory wielkanocne,do których przyklejenia polecam lukier lub odrobinę rozpuszczonej czekolady.
ooo jak świątecznie! dziękuję za udział :))
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na świąteczną dekorację :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspolne pieczenie i pozdrawiam!
Miło mi dołączyć do akcji,przepis faktycznie bardzo prosty.Wprawdzie tylko ciutkę spróbowałam,z racji wielkopostnych postanowień-bez słodyczy,ale siostrzeniczka zjadła spory kawałek i oceniła pozytywnie to ciasto ;).
OdpowiedzUsuńSuper pysznie wygląda, apetytu mi narobiłaś, dziękuję za dodanie przepisu do kolekcji, pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńmusi być smaczne:) bardzo lubię wszelkie formy czekoladowych ciast:)
OdpowiedzUsuńPrzepis jest super prosty,zatem możesz śmiało pokazać własny wypiek i dołączyć do grona weekendowej cukierni ;)
Usuń