W naszym  rodzinnym ogródku zaistniały krzewy aronii, bo mówiło się o jej zdrowotnych walorach. Najpierw mama zaprawiała soki, potem wykorzystywało się ją do dżemów. Aż było jej sporo, i z czasem była zamrażana. Siostry zaczęły praktykować "zdrowotne soczki", na przeziębienie. Ciekawe było to zbieranie około 400 liści wiśni, których też w sadzie nie brakowało. Aż pewnego razu , dostałam w prezencie urodzinowym aroniową naleweczkę od starszej siostry.  No i tym sposobem, uzbierało się przepisów na aronię kilka.... i stale owocuje w naszym sadzie.
składniki:
Znawcy przetworów aroniowych zalecają, by owoce jej przed przetwarzaniem przemrozić minimum 1-2 dób.Owoce aronii, oraz liście należy najpierw umyć. Potem razem z liśćmi zalać zimną wodą, dodać cukier i gotować około 20-30 minut. Następnie odstawić na 24 godziny, przecedzić i dodać sok z cytryny,zagotować na małym ogniu.Gdy ostygnie rozlać w butelki.
Uwaga!
Po zrobieniu soku,można wyrzucić liście z wiśni, a do aronii dodać drobno pokrojone jabłka i gruszki i przesmażyć (niezbyt długo) dodając ok. 0,5 kg cukru, lub cukru żelującego – otrzymamy świetną konfiturę, którą wystarczy przełożyć do słoików.
  
Mocna aroniówka
składniki:
nalewka na spirytusie-słabsza

Aronię w ilości 2 kg. uprzednio należy przemrozić przynajmniej przez 2 dni. Następnie 4 litry wody gotować, razem z liśćmi wiśniowymi przez 30 minut. Ostudzić, włożyć aronię i gotować 30 minut. Po ostudzeniu przetrzeć owoce aronii dodać 2 kg cukru i sok z cytryny. Gotować do rozpuszczenia cukru. Po ostudzeniu dodać litr spirytusu.
   
 
Sok z aronii 
składniki:- 3 litry wody,
 - 2 kg aronii,
 - ok. 400 liści wiśni,
 - 2 kg cukru,
 - 1 cytryna (sok)
 
Znawcy przetworów aroniowych zalecają, by owoce jej przed przetwarzaniem przemrozić minimum 1-2 dób.Owoce aronii, oraz liście należy najpierw umyć. Potem razem z liśćmi zalać zimną wodą, dodać cukier i gotować około 20-30 minut. Następnie odstawić na 24 godziny, przecedzić i dodać sok z cytryny,zagotować na małym ogniu.Gdy ostygnie rozlać w butelki.
Uwaga!
- Liście z drzewa wiśni dają specyficzny smak i „wyciągają” cierpkość z aronii.
 
- Liście wiśniowe zebrane wczesną jesienią mają nieco za mało aromatu, trzeba przygotować się do tego latem i zebrać je wkrótce po zebraniu owoców wiśni i włożyć do zamrażarki aż do czasu zbioru aronii.
 
- Można tez dodać nieco soku wiśniowego, aby upodobnić sok do przetworu z wiśni.
 
- Sok z cytryny utrwala kolor.
 
Po zrobieniu soku,można wyrzucić liście z wiśni, a do aronii dodać drobno pokrojone jabłka i gruszki i przesmażyć (niezbyt długo) dodając ok. 0,5 kg cukru, lub cukru żelującego – otrzymamy świetną konfiturę, którą wystarczy przełożyć do słoików.
Mocna aroniówka
składniki:
- 1 kg owoców aronii
 - 1 l spirytusu 96%,
 - 1 l wódki 40%,
 - 1 l miodu wielokwiatowego lub 1 kg cukru (lub pół na pół: 0,5 kg cukru i 0,5 l miodu),
 - sok z jednej cytryny lub limonki
 - dodatkowo:duży słój 2-3 litrowy
 
wykonanie:
Owoce aronii myjemy, osuszamy i wkładamy do zamrażalnika na 2-3 dni,by pozbyć się cierpkości,którą mają surowe owoce aronii.
Po przemrożeniu aronię wsypujemy do dużego słoja, zasypujemy cukrem i zalewamy spirytusem.
Odstawiamy słój na 6 tygodni, a przez kilka pierwszych  dni codziennie nim wstrząsamy, aby cukier się rozpuścił.
Po 6 tygodniach przelewamy nalewkę przez sito, aby pozbyć się owoców. Dolewamy litr wódki, sok z cytryny lub limonki i mieszamy.
Po przefiltrowaniu nalewki,rozlewamy ją do butelek, zakręcamy i czekamy aby "nabrała mocy"....;)

Aronię w ilości 2 kg. uprzednio należy przemrozić przynajmniej przez 2 dni. Następnie 4 litry wody gotować, razem z liśćmi wiśniowymi przez 30 minut. Ostudzić, włożyć aronię i gotować 30 minut. Po ostudzeniu przetrzeć owoce aronii dodać 2 kg cukru i sok z cytryny. Gotować do rozpuszczenia cukru. Po ostudzeniu dodać litr spirytusu.


uwielbiam aronie! jeden z moich ulubionych owoców :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Paula
Zważywszy na jej zdrowotne walory, faktycznie godna polecenia.
OdpowiedzUsuńChociaż ja osobiście wolę smakować aronię w przetworach :).
Nalewki (wszelkie)godne polecenia.
uwielbiam aronię, jest cudownym lekiem!!!
OdpowiedzUsuń