Papierówka.....(Odmiana w uprawie amatorskiej bardzo popularna w Polsce, obecnie coraz rzadziej sadzona. Owoce deserowe do bezpośredniego spożycia a także na przetwory. Są dość wrażliwe na transport i dlatego głównie sprzedawane lokalnie).
W naszym rodzinnym sadzie papierówkę pamiętam od zawsze.... czasem były lata , kiedy brakowało na drzewie owoców, ale kiedy już zaowocowała było ich mnóstwo.... nie mogły sie przecież zmarnować. Wykorzystujemy je głównie na soki owocowe, ale też na dżemy, bowiem tak naprawdę do ich przygotowania wystarczy wolna godzina- dwie. A do przygotowania dżemu wystarczą dwa składniki .... owoce i cukier ....no może jeszcze przyprawy/dodatki typu: skórka pomarańczowa/ kandyzowana... lub łączenie ich z innymi owocami (u mnie np.banany) wydobywające głębię smaku i charakterystyczny kolor. Do dłuższego ich przechowywania trwałość zapewnia pasteryzacja, a substancją żelującą jest zwykły cukier, no chyba że chcemy dodatkowo użyć gotowego środka żelującego... Bez względu na czas i pomysły, robimy dżemy sami, bo to takie proste.... a przecież domowe przetwory są bezcenne... przypominają beztroskie dzieciństwo,rodzinny dom,wakacje u dziadków...... gdzie na śniadanie dostawało się kubek krowiego mleka z bułką posmarowaną pysznym domowym dżemem.....
dżem papierówkowo-bananowy
.... z nutą pomarańczy
- 2 kg jabłek (u mnie papierówki)
- 2-3 banany
- pół kg cukru kryształu
- kandyzowana skórka pomarańczy (2-3 łyżki)
- 2 galaretki pomarańczowe
- dodatkowo:
- 2 opakowania Konfitur-Fixu
- pół szklanki wody
- łyżka soku z cytryny
wykonanie:
Następnie pokrojone jabłka i skórkę pomarańczową/kandyzowaną wrzucić do naczynia z grubym dnem, w którym będziemy przetwarzać dżem, zalać wodą. Gotować na małym ogniu ok.20 minut, następnie dodać pokrojone na małe kawałki banany (można skropić je sokiem z cytryny,by nie straciły koloru).
Lekko zmiksować jeszcze ciepłe przetwory, dodać 2 galaretki pomarańczowe, Konfitur-Fix, cukier.Wszystko gotować ok.5 minut,stale mieszając.
Gotowy dżem przekładamy do wyparzonych słoików i dokładnie zakręcamy.
Do dłuższego przechowania, zaleca się też pasteryzację na sucho, lub mokro jak komu wygodniej.
Ja osobiście praktykuję obydwie metody pasteryzacji.
Uwaga! dżemy można też przygotować, bez użycia gotowego środka żelującego typu: Konfitur-Fix, Żelfix.... bowiem wystarczającym środkiem żelującym jest cukier, ale wtedy należy przetwarzać je nieco dłużej, najlepiej dwa-trzy dni etapami, wysmażając po pół godziny na minimalnym ogniu, do uzyskania zadawalajęcej nas konsystencji ... a cukier dodajemy dopiero w ostatnim etapie ( zapobiega to przepalaniu się dżemu i konieczności ciągłego ich mieszania).
Ja osobiście praktykuję obydwie metody pasteryzacji.
Uwaga! dżemy można też przygotować, bez użycia gotowego środka żelującego typu: Konfitur-Fix, Żelfix.... bowiem wystarczającym środkiem żelującym jest cukier, ale wtedy należy przetwarzać je nieco dłużej, najlepiej dwa-trzy dni etapami, wysmażając po pół godziny na minimalnym ogniu, do uzyskania zadawalajęcej nas konsystencji ... a cukier dodajemy dopiero w ostatnim etapie ( zapobiega to przepalaniu się dżemu i konieczności ciągłego ich mieszania).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachęcam do dodawania własnych uwag po wypróbowaniu przepisu ;).