Są sposoby przygotowywania zupy , których wykonanie wydaje się być tak banalne, że zastanawiamy się czy nie jest to pójście na łatwiznę i czy jest sens prezentowania ich na blogu. Ale zostałam poproszona przez koleżankę o tą publikację, zatem na jej życzenie....dziękując jednocześnie siostrze za przetworzone słoiczki z buraczkami , bo w zabieganej codzienności są wybawieniem w przygotowaniu szybkiego obiadu, w formie ciepłego posiłku.... szczególnie kiedy w sezonie zimowym dzień jest taki krótki. Do kolacji wigilijnej podajemy czysty barszcz, ale na co dzień lubimy wersję barszczu ukraińskiego z dodatkami. A ten taki właśnie jest....dodatkowo można dodać fasolę,a dla tych którzy nie mogą obyć się bez mięsa można stworzyć wersję bardziej tłustą. Ja jednak najbardziej lubię ta wersję wegetariańską , z dodatkiem ziemniaków w formie puree.
błyskawiczny barszcz ...ze śmietaną i majerankiem
składniki:
- 1-1,5 litra barszczu czerwonego w kartonie Krakusa
- słoiczek buraczków konserwowych z domowej spiżarni
- 1/2 śmietany Cremefine do gotowania
- majeranek suszony
- pieprz kolorowy
wykonanie:
Barszcz podgrzewamy w garnku,dodajemy buraczki konserwowe ze słoika wg upodobania:z czosnkiem,papryką lub kapustą,pozostawiamy na małym ogniu do zagotowania .
Uwaga:Zamiast barszczu w kartonie,można uzyć też gotowego koncentratu i dodać ilość wody/bulionu wg zalecenia producenta.
Dodajemy śmietanę i doprawiamy do smaku pieprzem i majerankiem.
Podajemy barszcz z ziemniakami ,kapuśniaczkami lub makaronem.Lubię też z dodatkiem czerwonej fasoli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachęcam do dodawania własnych uwag po wypróbowaniu przepisu ;).