Kocham wszystko....co z różami jest związane ;)
Dzisiaj kolejno : nalewka różana,która dopiero "nabiera mocy"-moja pierwsza, syrop i przecier różany- zamknięte już w słoiczkach i jeszcze wysmaża się konfitura różana, z odcisniętych płatków z syropu różanego z truskawkami. O tym jakie gatunki róż najlepiej nadają sie na przetwory różane wspomniałam przy okazji przepisu na cukier różany, ale w tym roku skorzystałam też z bogactwa i hojności ogródkowych gatunków róż, bo gałązki krzewów różanych, aż uginały się od ciążących kwatostanów.
Dzisiaj kolejno : nalewka różana,która dopiero "nabiera mocy"-moja pierwsza, syrop i przecier różany- zamknięte już w słoiczkach i jeszcze wysmaża się konfitura różana, z odcisniętych płatków z syropu różanego z truskawkami. O tym jakie gatunki róż najlepiej nadają sie na przetwory różane wspomniałam przy okazji przepisu na cukier różany, ale w tym roku skorzystałam też z bogactwa i hojności ogródkowych gatunków róż, bo gałązki krzewów różanych, aż uginały się od ciążących kwatostanów.
Zatem zapraszam na szał różanych przetworów ...
nalewka z płatków róży
- płatki różane (200-300 g )
- cukier/pół kg
- miód/50 ml)
- litr wódki lub spirytusu
- dodatkowo:słój półtoralitrowy
przygotowanie nalewki:
Płatki układamy warstwowo/naprzemiennie z cukrem, czyli 2 garści ugnieconych płatków róż następnie warstwa cukru około 0,5-1 cm, ponownie 2 garści płatków ,i kolejna warstwa cukru .... tak do 3/4 wysokości słoja.Bogatsza wersja zamiast cukru przewiduje miód. Kiedy warstwy są już ułożone zalewamy całość wódką (nalewka delikatniejsza), lub spirytusem (nalewka mocniejsza). Słój zamykamy, odstawiamy w ciemnie miejsce na minimum 1,5 miesiąca a następnie przez gazę zlewamy nalewkę do karafki lub ozdobnych butelek.
źródło:nutka słodyczy
- 500 g cukru
- 100 g płatków róży
- sok z małej cytryny
- 500 ml wody
Płatki róży oczyścić i opłukać. Zalać je ciepłą wodą z cukrem i gotować pod przykryciem na małym ogniu przez około 30 minut, aż oddadzą cały kolor, zrobią się przeźroczyste i delikatne jak bibułka.
Zestawić garnek z ognia i pozostawić na noc, aby nasz syrop nabrał jak najwięcej różanego aromatu.
Następnego dnia dla wzmocnienia koloru można dorzucić dodatkową (dowolną) porcję płatków róży dla i ponownie pogotować z nią syrop, aż płatki staną się bezbarwne. Można też ten etap pominąć - wtedy należy przecedzić syrop by usunąć z niego płatki róży, następnie dodać sok z cytryny i gotować (już nie pod przykryciem) na małym ogniu przez 30-40 minut w celu zagęszczenia i odparowania wody.
Gotowy syrop przelewamy do wyparzonych buteleczek lub słoiczków (ewentualnie pasteryzujemy). Przechowywujemy w lodówce lub ciemnym miejscu.
przecier różany...
A kiedy ucieram płatki róż w makutrze, delektując się ich aromatem i pięknem zmienianych podczas ucierania barw, to chciałoby się rzec, że czuje się w tej magii aromaty nieba....
.....to dla mnie największa uciecha z podziwiania, powstawania, smakowania... magii koloru i smaku w jednym,byle tylko czas nie poganiał nas...
składniki:
- płatki różane
- cukier/miód
- sok z cytryny
Uwaga !!! Według różnych teorii/przepisów mówi się, że by dobrze zakonserwować różę, trzeba dodać od dwóch do czterech razy więcej cukru, niż wynosi masa płatków.Ja dałam dolną zalecaną proporcję .
przygotowanie:
Zatem najpierw ważymy płatki, żeby dodać odpowiednią ilość
cukru,z tym ze cukier dodajemy stopniowo,w trakcie ucierania.
Niektórzy uważają, że białe końce płatków są gorzkawe i zalecają ich obcinanie, mi osobiście ciut gorzkawy ich smak nie przeszkadza.
Płatki można ucierać w ceramiczn moździerzu o chropowatych ściankach lub makutrze. Gdy mamy ich sporą ilość można je wcześniej dodatkowo zmiksować z cukrem.
Jednak te ucierane ręcznie, bez pośpiechu, są moją ulubioną wersją. Dla utrwalenia koloru można dodać też sok z cytryny.
Przetarte płatki słodko pachną, zawierają bowiem specjalne komórki, w których zebrany jest różany olejek eteryczny.
Gotowy przecier z surowych płatków wkładamy do małych wyparzonych słoiczków,ze wzgledu na dużą zawartość cukru nie ma potrzeby pasteryzowania,ale jak ktoś bardzo chce może ją wykonać.Ja stosuję pasteryzację ,kiedy słoiczki maja w planie doczekać jesieni/zimy
cukru,z tym ze cukier dodajemy stopniowo,w trakcie ucierania.
Niektórzy uważają, że białe końce płatków są gorzkawe i zalecają ich obcinanie, mi osobiście ciut gorzkawy ich smak nie przeszkadza.
Płatki można ucierać w ceramiczn moździerzu o chropowatych ściankach lub makutrze. Gdy mamy ich sporą ilość można je wcześniej dodatkowo zmiksować z cukrem.
Jednak te ucierane ręcznie, bez pośpiechu, są moją ulubioną wersją. Dla utrwalenia koloru można dodać też sok z cytryny.
Przetarte płatki słodko pachną, zawierają bowiem specjalne komórki, w których zebrany jest różany olejek eteryczny.
Gotowy przecier z surowych płatków wkładamy do małych wyparzonych słoiczków,ze wzgledu na dużą zawartość cukru nie ma potrzeby pasteryzowania,ale jak ktoś bardzo chce może ją wykonać.Ja stosuję pasteryzację ,kiedy słoiczki maja w planie doczekać jesieni/zimy
- 2 garści odsączonych płatków róży/odpady syropu różanego)
- 100-200 ml syropu różanego (przepis powyżej)
- 2 łyżki utartego przecieru różanego (przepis powyżej)
- sok z małej cytryny
- opcjonalnie :cukier/miód /woda
- dodatkowo pół kilograma truskawek
przygotowanie:
Do garnka z gorącym syropem różanym,wrzucamy odciśnięte płątki z syropu różanego i przecier różany,opcjonalnie trochę wody.
Zaleca się rozłożenie gotowania przetworów na kilka etapów i dni (2-3x podgrzewanie konfitury przez kilkanaście minut na dzień,i przez 3-4 dni).
W ostatnim dniu, pod koniec wysmażania dodajemy cukier/miód, dostosowując jego ilość do słodkości już przetworzonej częściowo konfitury i indywidualnych upodobań smakowych. Zrobiłam jedną porcję samej konfitury różanej, a do drugiej dodałam truskawki, dodatkowo konfitura nabrała koloru. W związku z tym , że truskawki były bardzo słodkie i dojrzałe, nie było już potrzeby dodawaniu cukru, dodawałam je też stopniowo. Konfitura jest gotowa, gdy płatki różane/owoce zajmują całą objętość syropu i nie wypływają.
Przetwory przechowujemy w małych słoiczkach wypełnionych gorącymi konfiturami po same brzegi. Nakrętki i brzegi słoiczków warto zabezpieczyć poprzez przetarcie np. koniakiem. Do długiego przechowywania można zastosować pasteryzację
Cukier różany....
No i cukier różany,o którym pisałam już wcześniej-zobacz tutaj. Dzisiaj szybka wersja cukru ucieranego w makutrze i suszonego na kuchni kaflowej.
przygotowanie:
Płatki róży oczyścić z ewentualnych zanieczyszczeń, oberwać białe końcówki, które dodają goryczki. Ucierać najlepiej w makutrze z cukrem, aż płatki połączą się z cukrem.
proporcje:
proporcje:
- na 100 g płatków
- 200-300 g cukru drobnego kryształu
Rozsypać płasko, np na tacy i suszyć przez 1-2 dni na ciepłej kuchni kaflowej,aż cukier będzie zupełnie sypki.
Suchy cukier wsypać do szczelnie zamkniętego naczynia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachęcam do dodawania własnych uwag po wypróbowaniu przepisu ;).