Kisiel , podobnie jak budyń ,to jedne z prostszych deserów ,które przygotowujemy w kilka minut, a domowe wykonanie zadowoli z pewnością nie jednego smakosza. Przypomni dodatkowo kaprysy dziecięcych zachcianek, może biedniejsze czasy, bo kto jeszcze pamieta np. kanapki skrapiane wodą i posypywane cukrem? ....które swojego czasu były słodkim rarytasem.
Pomysł podpatrzony na Jadłonomii ,gdzie sporo pomysłów na wegańskie desery już wypróbowałam. Zatem kisiel bezglutenowy,na bazie naturalnych soków z marchewki i pomarańczy,lekki i smaczny,w kolorze wiosennych słoneczników.
Pomysł podpatrzony na Jadłonomii ,gdzie sporo pomysłów na wegańskie desery już wypróbowałam. Zatem kisiel bezglutenowy,na bazie naturalnych soków z marchewki i pomarańczy,lekki i smaczny,w kolorze wiosennych słoneczników.
- 1 szklanka soku marchewkowego
- 1/2 szklanki soku pomarańczowego
- 1 łyżeczka startej skórki z pomarańczy
- 1 - 2 łyżeczki syropu z agawy
- 1/4 łyżeczki imbiru
- 1/4 łyżeczki cynamonu
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 łyżki wody
- 2 łyżki soku z cytryny
przygotowanie:
W szklance łączymy: wodę, sok z cytryny oraz mąkę ziemniaczaną. Do niedużego rondelka dodajemy wszystkie pozostałe składniki i stopniowo podgrzewamy na małym ogniu delikatnie mieszając.
Kiedy zawartość rondelka będzie bliska wrzeniu zmniejszamy ogień i przygotowujemy trzepaczkę. Stopniowo wlewamy mąkę ziemniaczaną rozrobioną w wodzie i soku z cytryny cały czas dokładnie mieszając do momentu, aż kisiel zgęstnieje ,i będzie gładko kleisty.
Kisiel podajemy z dodatkową skórką pomarańczową lub szczyptą cynamonu na wierzchu,lub polany odrobiną syropu z agawy.Smakuje na ciepło jak i schłodzony.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachęcam do dodawania własnych uwag po wypróbowaniu przepisu ;).