W naszym rodzinnym domu,galart,galantyna,galareta....jak kto woli,była głównie przygotowywana z wieprzowiny,albo mieszanych gatunków mięs,ale tłuszczyk musiał być.
Ja postanowiłam,w ramach zdrowych nawyków,zrobić dietetyczną....drobiowo-warzywną galantynę,na życzenie gości....
składniki:
Kukurydzę i groszek,odcedzić z wody,ułożyć w naczyniu warstwami,tak samo oliwki.Ugotowane jajka poroić w plastry.Po wypełnienu keksówki,zalać wszystkie składniki przygotowaną zalewą z żelatyny z przyprawami,pozostawić w lodówce do stężenia na kilka godzin.
Uwaga :ocet balsamiczny,zabarwia galantynę,jeśli ktoś woli by była jasna,to należy użycć octu spirytusowego lub soku z cytryny.
Ja postanowiłam,w ramach zdrowych nawyków,zrobić dietetyczną....drobiowo-warzywną galantynę,na życzenie gości....
składniki:
- polędwiczki drobiowe na orientalnie kilka sztuk -klik
- 3 jajka ugotowane na twardo
- puszka groszku
- puszka kukurydzy
- garść oliwek
- 700ml wody +żelatyna ,przygotowana wg zalecenia producenta+łyżka octu balsamicznego+2 kostki rosołowe+czosnek niedźwiedzi suszony .
Kukurydzę i groszek,odcedzić z wody,ułożyć w naczyniu warstwami,tak samo oliwki.Ugotowane jajka poroić w plastry.Po wypełnienu keksówki,zalać wszystkie składniki przygotowaną zalewą z żelatyny z przyprawami,pozostawić w lodówce do stężenia na kilka godzin.
Uwaga :ocet balsamiczny,zabarwia galantynę,jeśli ktoś woli by była jasna,to należy użycć octu spirytusowego lub soku z cytryny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachęcam do dodawania własnych uwag po wypróbowaniu przepisu ;).