Lato na wsi....cóż chcieć więcej ?.Sporo pracy, wiadomo, kiedy owocują drzewa.... bo przetwory: kompoty, dżemy, galaretki....."do zarąbania" . Ale jakże miło potem, kiedy przyjdą chłodne jesienne dni, sięgnąć po taki słoik z przetworami. Na wsi ludzie nauczeni, że nic nie powinno się zmarnować, taki i nasz rodzinny dom.... A gruszki po zerwaniu, długo nie poleżą, zatem trzeba się spieszyć z ich zaprawianiem. Zapraszamy na domowy kompot z gruszkami, prosto z koszyka.... z gośćmi w ogrodzie.
gruszki w syropie...z latem w ogrodzie
składniki:
- gruszki
- cukier
- goździki (kilka na litrowy słoik)
- kawałki lasek cynamonu i wanilii lub cynamon+cukier waniliowy,albo przyprawa korzenna (1 łyżeczka na litrowy słoik)
- kawałeczki sparzonej skórki cytryny
sposób przygotowania:
Gruszki najlepsze te jeszcze twardawe,niezbyt dojrzałe.Obieramy je w całości, kroimy gruszkę na cztery części, wybieramy z gruszek gniazdka nasienne.Wrzucamy do zakwaszonej wody (z octem lub kwaskiem cytrynowym, może być też sok z cytryny), by utrzymały jasny kolor. Przygotowujemy syrop w proporcjach: 1 litr wody/ na 1-2 szklanki cukru (lub wedle uznania). Do syropu dodać goździki i kawałki lasek cynamonu i wanilii , skórki cytryny, zagotowujemy. Do gorącej zalewy/syropu wrzucamy przygotowane gruszki (bez zalewy,w której były zakwaszane) , i gotujemy na małym ogniu, tak aby stały się delikatnie miękkie. Następnie gruszki wsadzamy do wyparzonych słoików, i zalewamy syropem.Pasteryzujemy przez kwadrans na mokro. Po wyjęciu z pasteryzacji pozostawiamy do ostygnięcia (do góry dnem). Przechowujemy w ciemnej piwnicy-spiżarni.
Gruszki najlepsze te jeszcze twardawe,niezbyt dojrzałe.Obieramy je w całości, kroimy gruszkę na cztery części, wybieramy z gruszek gniazdka nasienne.Wrzucamy do zakwaszonej wody (z octem lub kwaskiem cytrynowym, może być też sok z cytryny), by utrzymały jasny kolor. Przygotowujemy syrop w proporcjach: 1 litr wody/ na 1-2 szklanki cukru (lub wedle uznania). Do syropu dodać goździki i kawałki lasek cynamonu i wanilii , skórki cytryny, zagotowujemy. Do gorącej zalewy/syropu wrzucamy przygotowane gruszki (bez zalewy,w której były zakwaszane) , i gotujemy na małym ogniu, tak aby stały się delikatnie miękkie. Następnie gruszki wsadzamy do wyparzonych słoików, i zalewamy syropem.Pasteryzujemy przez kwadrans na mokro. Po wyjęciu z pasteryzacji pozostawiamy do ostygnięcia (do góry dnem). Przechowujemy w ciemnej piwnicy-spiżarni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachęcam do dodawania własnych uwag po wypróbowaniu przepisu ;).