Składniki:
- 1/2 kg mąki (u mnie mąka pełnoziarnista Lubelli pszenna )
- 1 szklanka otrąb mieszanych
- 42 g.drożdży świeżych (mała kosteczka)
- 1/2 łyżki cukru trzcinowego
- 1/2 łyżki soli
- ok.szklanki ciepłej wody (250 ml)
- ok.szklanki zakwasu (u mnie Lubelii-3 zboża)
- łyżeczka oleju kujawskiego
- 2 łyżki ciepłego mleka
dokarmienie zakwasu (dzień wcześniej)o zakwasie Tutaj:
etap II -ciasto
Drożdże łaczymy z cukrem i ciepłym mlekiem do rozpuszczenia
Mąkę przesiewamy,dodajemy otręby,drożdże,sól,wodę .
Wyrabiamy ciasto (ja wszystko w rękach),dla łatwiejszego wyrabiania ciasta dodaję łyżeczkę oleju.
Wyrobione ciasto pozostawiłam w plastikowej misce do wyrosnięcia na ok.pół godziny (przy ciepłym kaloryferze).Wyrobione,to może nie do końca pełne znaczenie tego słowa ,bo ciasto jest niezbyt elastyczne,ale ufam ,że wyrośnie i tak.
etap III -ponowne" wyrobienie" ciasta
Przełożenie ciasta do żaroodpornego naczynia ,w którym będę też piekła chlebek,naczynie przetarte masłem,posypane otrębami.
Tak przygotowane ciasto pozostawiam do wyrosnięcia na dobrą godzinkę (docieplone).
etap IV- pieczenie chlebka -------------------------------------------------------------
Pomimo małej elastyczności ciasta,podwoiło ładnie swoją objętość i zabieram się za pieczenie.
Wierzch chlebka po wyrośnięciu,posypałam otrębami i mąką ,zrosiłam wodą chlebek i piekarnik.
Wstawiłam chlebek do piekarnika temp.230 stopni na kwadrans,nastepnie temp.obniżyłam do ok.200 stopni i dalsze pieczenie ok.40 minut.
Chlebek wyszedł ładnie chrupiący (ale nie za twardy),taki jaki lubię....;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachęcam do dodawania własnych uwag po wypróbowaniu przepisu ;).