Nazwę ciasta podyktowała mi mieszanka studencka bakaliowa,która zagościła w przepisie.
A poza tym ciasto jest takie szybkie,jak życie studenckie... (które już u mnie we wspomnieniach tylko).
Sam pomysł wykonania ,zaczerpnięty z tego bloga: http://kotlet.tv/malpi-chleb
Jednak składniki zmodyfikowane znacznie.
Z racji tego ,że moje ciasto wyrastało w piekarniku,srócił się u mnie czas przygotowania o godzinkę.
Wykorzystałam,też (przy okazji pieczenia chleba)odrobinę zakwasu do przygotowania ciasta.
No i głównie zredukowałam cukier.
Moje ciasto nie jest zbyt słodkie,uznałam,że lepiej posypać je po upieczeniu cukrem pudrem (kiedy się uzna,że jest mało słodkie).
No i moje jak widać jest ciemne,do czego przysłużyła się mąka razowa i cacao w cukrze pudrze.
Czyli tak:
2-3 łyżki otrębów mieszanych,tłuszcz do posmarowania formy
łyżeczka oliwy do formowania kulek z ciasta
-----------------------------Wykonanie-----------------------------
Mąkę przesiałam ,dodałam pozostałe składniki,to już gotowe do wyrośnięcia.
Przykryłam ciasto ,wstawiłam do wyrastania (piekarnik-temp.50 stopni ,na pół godziny).
Po tym czasie,ponownie wyrobiłam ciasto ,dodałam łyżeczkę oliwy ,by łatwiej było formować kulki z ciasta.
Tu przygotowane już kulki do ułożenia w naczyniu.
Tu ciasto po kolejnej pół godzinie wyrastania (także w piekarniku)
Smakuje na ciepło jak i po przestudzeniu.
A poza tym ciasto jest takie szybkie,jak życie studenckie... (które już u mnie we wspomnieniach tylko).
Sam pomysł wykonania ,zaczerpnięty z tego bloga: http://kotlet.tv/malpi-chleb
Jednak składniki zmodyfikowane znacznie.
Z racji tego ,że moje ciasto wyrastało w piekarniku,srócił się u mnie czas przygotowania o godzinkę.
Wykorzystałam,też (przy okazji pieczenia chleba)odrobinę zakwasu do przygotowania ciasta.
No i głównie zredukowałam cukier.
Moje ciasto nie jest zbyt słodkie,uznałam,że lepiej posypać je po upieczeniu cukrem pudrem (kiedy się uzna,że jest mało słodkie).
No i moje jak widać jest ciemne,do czego przysłużyła się mąka razowa i cacao w cukrze pudrze.
Czyli tak:
Składniki:
- 600 g mąki pszennej mieszanej ,u mnie (typ 500 i typ 2000,po połowie)
- 3 łyżki aktywnego zakwasu żytniego (opcjonalnie)
- pół szklanki wody (szklanka 250 ml)
- pól szkl. mleka
- 50 g masła miękkiego
- 3 łyżki cukru pudru (u mnie cacaowy)
- 7 g drożdży instant
- 1 jajko
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki stołowe cukru trzcinowego
- 2 garści bakaliowej mieszanki studenckiej (sparzonej we wrzątku)
- ok.100 g masła (roztopionego)
2-3 łyżki otrębów mieszanych,tłuszcz do posmarowania formy
łyżeczka oliwy do formowania kulek z ciasta
-----------------------------Wykonanie-----------------------------
Mąkę przesiałam ,dodałam pozostałe składniki,to już gotowe do wyrośnięcia.
Przykryłam ciasto ,wstawiłam do wyrastania (piekarnik-temp.50 stopni ,na pół godziny).
Po tym czasie,ponownie wyrobiłam ciasto ,dodałam łyżeczkę oliwy ,by łatwiej było formować kulki z ciasta.
Tu przygotowane już kulki do ułożenia w naczyniu.
U mnie naczynie żaroodporne z kominkiem,natłuszczone i posypane otrębami.
Do tak przygotowanego naczynia wkładamy gotowe kulki,obtoczone w słodkiej masie.Tu ciasto po kolejnej pół godzinie wyrastania (także w piekarniku)
Pieczenie w temp.230 stopni przez 10 minut,potem 200 stopni-pół godziny.
Ciasto gotowe,można je pokroić,albo urywać kawałkami.....smacznego ;)Smakuje na ciepło jak i po przestudzeniu.
ale fajne ciasto. wezmę sobie przepis, bo ja właśnie lubię takie, niewymagające, z bakaliami i do porannej kawy. i jeszcze zdrowe, z tego co czytam, zapisuję i się cieszę!
OdpowiedzUsuńUściski. ; *
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSama forma zdrowotności,to zależy w dużej mierze od nas samych (co zmodyfikujemy w przepisie pod siebie).
OdpowiedzUsuńDobre ciasto do kawki piknikowej,bo kulki sprawiają,że łatwo go dzielić i bez noża,a nawet takie porozrywane ma swoje walory....
Pozdrawiam i smacznego.... (chętnie zaglądnę,do kopii,kiedy się zdecydujesz);)