Powiem tak....zapiekanki -pieczonki warzywne z patelni,piekarnika,jak najbardziej tak,ale pod warunkiem,że królują w nich ziemniaczki.Ostatnio wykorzystałam pomysł Patyski,na wegepieczonkę i też mi smakowała,ale minus jej przygotowania taki,że trochę się na nią czeka.Zatem dzisiaj wersja bardziej błyskawiczna,bo pieczonka z patelni,a przygotowanie jej w pół godzinie się zmieści.Jednak mieszanka składników,to już indywidualna kompozycja,z zasobów warzywnych,które były pod ręką....i połączenie różnych smaków.
Zapraszam do jej wypróbowania,szczególnie tych,którzy praktykują bezmięsne piątki....dietę wegetariańską.Odwiedzając blogi wegetariańskie,spotykam się z zarzutem że tak praktykowana kuchnia ,jest mało ubogacona w zdrowe nawyki,oczywiście tak mówią osoby mięsożerne.....tylko czy tak naprawdę my mięsożercy,dbamy o jakość produktów które jemy?czy zawsze czytamy skład,tego co kupujemy?.....bo jak już niejednokrotnie podkreślałam na moim blogu,nawet jak nie zostanę wegetarianką,to blogi wege nie przestaną mnie zadziwiać....tak naprawdę dzięki nim dokonała się "mała rewolucja" w mojej kuchni.I chociaż pośród moich znajomych spotkałam się już z komentarzami,jak to zostałam wegetarianką....to nie jest to zgodne z prawdą,bo daniem z kurczaka też nie pogardzę....ale piątki bezmięsne praktykuję od lat....
pieczonka warzywno-gruszkowa z patelni
składniki:
- 3 duże ziemniaki
- papryka świeża zielona i pomarańczowa
- papryka konserwowa czerwona
- kilka zielonych oliwek
- duża gruszka
- zioła:oregano i czosnek niedźwiedzi
- przyprawy:sól,pieprz,curry
- oliwa ryżowa+oliwa z oliwek
- ok.pół szklanki wody
wykonanie:
Ziemniaki myjemy,obieramy ze skóry,kroimy na kawałki lub plastry,lub ćwiartki...jak kto woli.
Paprykę świeżą myjemy,wydrążamy gniazdo nasienne,kroimy podobnie.
Paprykę konserwową odcedzamy z wody,kroimy na drobno (u mnie wpadły też kawałeczki cebuli).
Oliwki odcedzamy z wody.
Gruszkę myjemy,kroimy na ćwiartki-wydrążamy gniazdo nasienne,obieramy ze skórki,kroimy wedle upodobania.
Warzywa wrzucamy na rozgrzaną patelnię z oliwą,podsmażamy,podlewamy wodą,dodajemy gruszkę,dusimy pod przykryciem koło 10 minut,na minimalnym podgrzewaniu.
Zdejmujemy pokrywkę z patelni,dodajemy przyprawy i zioła,podpiekamy do zarumienienia wg indywidualnych upodobań.
Danie podajemy na ciepło.
Ziemniaki myjemy,obieramy ze skóry,kroimy na kawałki lub plastry,lub ćwiartki...jak kto woli.
Paprykę świeżą myjemy,wydrążamy gniazdo nasienne,kroimy podobnie.
Paprykę konserwową odcedzamy z wody,kroimy na drobno (u mnie wpadły też kawałeczki cebuli).
Oliwki odcedzamy z wody.
Gruszkę myjemy,kroimy na ćwiartki-wydrążamy gniazdo nasienne,obieramy ze skórki,kroimy wedle upodobania.
Warzywa wrzucamy na rozgrzaną patelnię z oliwą,podsmażamy,podlewamy wodą,dodajemy gruszkę,dusimy pod przykryciem koło 10 minut,na minimalnym podgrzewaniu.
Zdejmujemy pokrywkę z patelni,dodajemy przyprawy i zioła,podpiekamy do zarumienienia wg indywidualnych upodobań.
Danie podajemy na ciepło.
Inne podobne pomysły z warzywami:
bardzo ciekawe połączenie:)
OdpowiedzUsuńGruszki z papryką bardzo dobrze się komponują, ja nie jestem wegetarianką, ale też jem wiele dań bezmięsnych ;)
OdpowiedzUsuń