Piątkowe obiadki u mamy,zapamiętany smak z czasów dzieciństwa ,to głównie: zapach pierogów,naleśników i placków ziemniaczanych,które zajadaliśmy z cukrem i śmietaną.Czasem powracam z sentymentem do tych smaków,bo one się nie nudzą,nawet kiedy lat przybywa....tylko czasu jakby mniej na beztroskie przygotowanie.....a nasze mamy miały go zawsze ,kiedy dzieciaki wracały głodne ....
placki ziemniaczane
składniki:- duże ziemniaki (ok.kilograma-po obraniu)
- utarta cebula lub pęczek szczypiorku
- 2 jajka surowe
- 2 płaskie łyżki mąki lub bułki tartej (można pominąć)
- olej do smażenia
- szczypta soli do przyprawienia
- dodatkowo:gęsta śmietana ,cukier lub sos -jako dodatek do gotowych placków
Dodać jajka,cebulę posiekaną na drobno,dobrze wymieszać ,opcjonalnie dodać mąkę lub bułkę tartą,doprawić do smaku solą.
p.s.Można też podsmażyć wcześniej cebulę na klarowanym maśle,a gdy podaję placki z sosami ,dodaję jeszcze odrobinę czosnku i pieczarki.
Smażyć placki na gorącym teflonie i oliwie,na złotobrązowy kolor.
Podawać ze śmietaną ,cukrem lub ulubionym sosem.
............a w rodzinnym warzywniaku już młode pędy wczesnych ziemniaków:
Podawać ze śmietaną ,cukrem lub ulubionym sosem.
............a w rodzinnym warzywniaku już młode pędy wczesnych ziemniaków:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachęcam do dodawania własnych uwag po wypróbowaniu przepisu ;).