( fotka z barankami zaczerpnięta z galerii internetowej ) |
Czekolada,to głównie smak miłości i czegoś pysznego do schrupania....wspomnienie dzieciństwa,umazanych rąk i buzi,uwielbiany słodki smak ,zarówno dla małych jak i dużych konsumentów ,tylko smaki odmienne.U mnie dzisiaj przeważa gorzki jej smaki,ale każdy może wykorzystać takie połączenie czekolady jakie lubi.
Zatem dzisiaj zaproszenie do czekoladowej tarty z bakaliami,na chrupiącym kruchym spodzie,do którego dodałam cukru trzcinowego,bo w połączeniu z bakaliami,taki spód wydawał mi się dobrze komponować.Ale jak ktoś woli bardziej delikatne ciasto,to można użyć cukru pudru,który do ciasta kruchego jest bardziej zalecany.
- 200 g mąki pszennej (krupczatka+tortowa)
- 100 g masła
- 100 g cukru trzcinowego
- 1 małe jajko kurze (lilipucie)
Mąkę przesiać, dodać masło i posiekać ostrym nożem. Dodać
cukier,jajko ,szybko zagnieść, uformować kulę, lekko spłaszczyć i
owinąć folią. Schłodzić w lodówce przez pół-do godziny.
Gotowe
ciasto rozwałkować,przy pomocy folii,do wymiarów używanej formy,natłuszczonej odrobiną masła,przenieść ciasto do formy,wylepić dokładnie
palcami ,wyrównać schłodzić ponownie w lodówce lub jak czas goni, chwilę w zamrażalniku (u mnie akurat ten czas kiedy rozgrzewam piekarnik).
Piekarnik rozgrzać do temp.200 stopni,piec spód do tarty 20 minut,grzałka góra-dół.
Masa czekoladowa:
- 200 g gorzkiej czekolady
- 50 g masła
- 1 łyżka śmietany kremówki
- 2 łyżki likieru kawowego
- dodatkowo:ok.200 g bakalii -jakie kto lubi
- cukier puder do posypania wierzchu tarty
Masło rozpuścić z połamaną czekoladą,w kąpieli wodnej lub garnku z grubym dnem,na minimalnym podgrzewaniu,bez zagotowania.Na koniec dodać śmietanę i likier.
Wszystko dokładnie wymieszać ,lekko przestudzić.
Gotową masą czekoladową,posmarować schłodzony spód tarty,udekorować bakaliami wedle upodobania.Kto nie lubi uczucia chrupania,może bakalie sparzyć,ja tego nie zrobiłam.
Schłodzić w lodówce do zastygnięcia masy czekoladowej (godzinka wystarczy).
Wierzch można udekorować odrobiną cukru pudru.
Co do samego wykonania ciasta do tarty,to zapraszam do opracowanego na tą okoliczność postu-porady ogólne-ciasto do tarty.
Wszystko dokładnie wymieszać ,lekko przestudzić.
Gotową masą czekoladową,posmarować schłodzony spód tarty,udekorować bakaliami wedle upodobania.Kto nie lubi uczucia chrupania,może bakalie sparzyć,ja tego nie zrobiłam.
Schłodzić w lodówce do zastygnięcia masy czekoladowej (godzinka wystarczy).
Wierzch można udekorować odrobiną cukru pudru.
Co do samego wykonania ciasta do tarty,to zapraszam do opracowanego na tą okoliczność postu-porady ogólne-ciasto do tarty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachęcam do dodawania własnych uwag po wypróbowaniu przepisu ;).