A ja zapraszam na tartę z rabarbarem,który przyniosłam z warzywniaka,a jeszcze pamiętam kiedy rósł w naszym rodzinnym ogródku,ale już go tam nie ma,jest też coraz mniej drzew i krzewów....taki czas.
Tarta z rabarbarem,pod pierzynką ;)
Składniki na ciasto:
- 2 żółtka (białka zostawiamy na pianę)
- opcjonalnie:łyżka-dwie zimnej wody
- 2 białka
- jajko całe
- jogurt naturalny słodzony
- odrobina soli
- trzy sztuki rabarbaru (ok.300 g)
- ok.szklanki cukru
- opcjonalnie odrobina masła
Przygotowanie ciasta -klik.Wprawdzie do słodkich tart zaleca się używanie cukru pudru,jednak do tart razowych bardziej lubię cukier trzcinowy,bo nadaje tarcie takiego bardziej karmelizowanego smaku,a mąka razowa w tym zestawieniu dobrze się komponuje.Tarta ,w związku z tym połączeniem składników ,do leciutkich wypieków nie należy,dlatego też lubię ją dobrze podpiec,by była chrupiąca.
Na podpieczony spód wykładamy umyty ,obrany ze skóry rabarbar,pocięty na cienkie pasy lub drobne kawałki,możemy też go podpiec na odrobinie masła z cukrem,kto woli bardziej słodkawy-karmelizowany smak,tylko niezbyt długo,by nie zrobił się zbyt miękki.
Lub po prostu kawałki rabarbaru obtaczamy w cukrze.
Na wierzch polewamy tartę sosem jajeczno-jogurtowym.Ubiłam najpierw białka z odrobiną soli,następnie dodałam jajko całe i jogurt,wszystko zmiksowałam.
Po wyłożeniu sosu na tartę, posypujemy po wierzchu cukrem trzcinowym.
Zapiekamy 20-30 minut w temp.ok.200 stopni.
a u nas pigwa jeszcze nie kwitnie :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, miłego dnia życzę i dziękuję za dołączenie do akcji rabarbarowej!
pięknie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuń